Od zbrodni minęło ponad 8 miesięcy. Podejrzany o dokonanie morderstwa Mariusz D. pseudonim „Lipek” spędza ten czas w tymczasowym areszcie na wniosek prokuratora. Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Płocku. Skontaktowaliśmy się z rzeczniczką prasową - prokurator Iwoną Śmigielską-Kowalską. Jak się dowiedzieliśmy, ślady biologiczne potwierdzają obecność podejrzanego na miejscu zdarzenia.
- Chciałabym poinformować, że w sprawie zabójstwa Dariusza T. w styczniu 2017 roku w Płońsku śledztwo nadal jest w toku. Nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o postawę podejrzanego, nadal nie przyznał się do zarzutu. Jednak większość ekspertyz już wpłynęła i w dwie z nich m.in. ślady biologiczne potwierdzają obecność podejrzanego na miejscu zdarzenia (DNA i badania z zakresu chemii). Po badaniu przez biegłych psychiatrów, prokurator będzie kierował wniosek do SO w Płocku o poddanie podejrzanego obserwacji psychiatrycznej, ponieważ po jednorazowym badaniu biegli nie byli w stanie się wypowiedzieć co do stanu zdrowia. Na początku października 2017 roku prokurator będzie kierował wniosek do sądu o przedłużenie terminu tymczasowego aresztowania podejrzanego. – poinformowała nas w piątek, 29 września rzecznik prasowy płockiej prokuratury Iwona Śmigielska-Kowalska.
Przypomnijmy, 23 stycznia na osiedlu „Wedelki”, po oddanym do niego jednym strzale w klatkę piersiową zmarł Dariusz T. Przed śmiercią wskazał sprawcę, jako Mariusza D., pseudonim „Lipek”. 39- latek kilka dni później zgłosił się na policję wraz z adwokatem… Już wtedy nie przyznał się do winy i odmówił składania zeznań. Do tej pory mężczyzna nie zmienił linii obrony.
Wiadomo, że mężczyźni dobrze się znali, niegdyś byli znajomymi. Obydwaj byli również znani policji i notowani za różnego rodzaju kradzieże. Przypomnijmy, jak informowała nas rzecznik na dwa miesiące po rozpoczęciu śledztwa - Do chwili obecnej przesłuchano kilkunastu świadków, w tym naocznych. (…) Nikt poza Mariuszem D. nie został zatrzymany. Obecnie prokurator uzyskał już pełną opinię posekcyjną.
RED
fot. archiwum redakcji